Ta modlitwa uczy nas nieustannie bycia razem przed Bogiem, bycia w jakiejś wspaniałej ludzkiej wspólnocie, w której ostatecznie wszystkim nam zależy tylko na jednym: na tym, by w Bogu dostrzec dobrego Ojca.
Z Ewangelii wg św. Mateusza: Wy zatem tak się módlcie…
Po tych słowach Jezus podał nam tekst modlitwy Ojcze Nasz. Najpiękniejszej i najważniejszej modlitwy świata.
Papież Franciszek lubi zwracać uwagę na fakt, że w tej modlitwie ani razu nie wypowiadamy się w liczbie pojedynczej. Nie mówimy: ja, mi, dla mnie, o mnie, przeze mnie… Ciągle mówimy: my. Ojcze nasz, daj nam – tak, jakbyśmy w tej modlitwie mieli – być może jedyną, ostatnią – okazję, żeby wypowiedzieć Bogu swoje wzajemne braterstwo. Żeby wreszcie nie mówić z egoizmem i egocentryzmem.
Ta modlitwa uczy nas nieustannie bycia razem przed Bogiem, bycia w jakiejś wspaniałej ludzkiej wspólnocie, w której ostatecznie wszystkim nam zależy tylko na jednym: na tym by w Bogu dostrzec dobrego Ojca. Do zobaczenia jutro.