Jezus nie jest rewolucjonistą, który depcze prawo. Jezus jest Tym, który najgłębiej pragnie prawo swojego Ojca, prawo Starego Testamentu wypełnić.
Z Ewangelii wg św. Mateusza: Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
Tak Jezus mówi o prawie Starego Testamentu, i to właśnie wyróżnia Go spośród wszystkich innych rewolucjonistów. Każdy inny rewolucjonista przychodzi po to, by dotychczasowy porządek i prawo zdeptać i ustanowić własne, jak mu się wydaje – słuszniejsze, a na pewno dla tego rewolucjonisty korzystniejsze.
Tymczasem Jezus nie jest rewolucjonistą, który depcze prawo. Jezus jest Tym, który najgłębiej pragnie prawo swojego Ojca, prawo Starego Testamentu wypełnić. I dlatego bardzo bym uważał z takim sformułowaniem “Jezus – wielki rewolucjonista”. Jezus to Ten, który – przeciwnie do wszystkich rewolucjonistów – próbuje wszystko przywrócić do pierwotnego stanu. Który chciał, by wszystko było tak, jak tego Ojciec zapragnął. Do zobaczenia jutro.