Skip to main content

Żeby pamiętać, jak to się stało, że Bóg mnie podniósł i uratował.

Z Ewangelii według Świętego Jana: Wstań, weź swoje posłanie i chodź.

Zawsze mnie fascynuje ten moment, w którym Jezus każe uzdrowionym zabrać swoje łoże. Jakby Mu bardzo zależało na tym, by pamiętali, iż życie ma swój ciężar. 

I by pamiętali, z czego wyszli, jaka była ich pierwotna sytuacja. By się nie rozpędzili w tej nowej, uzdrowionej rzeczywistości, by nie pomyśleli sobie: jestem samowystarczalny, nic mi nie brakuje, ze wszystkim sobie radzę. By sobie nie pomyśleli: jestem silny, nikogo nie potrzebuję. By pamiętali: noszę swoje łoże, noszę znaki swojej choroby, swojego umierania. Żeby pamiętać, jak to się stało, że Bóg mnie podniósł i uratował. Do zobaczenia jutro.