Skip to main content

A jednak, czy nie warto pełnić woli Boga, który zapragnął dla siebie świątyni, jako takiego ekskluzywnego, wyjątkowego, szczególnego miejsca, poświęconego tylko na spotkanie z Nim?

Z Ewangelii wg św. Łukasza: „Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby przedstawić go Panu”.

Wiedzieli przecież dobrze, że Pan Go zna. Wiedzieli dobrze, że gdziekolwiek by na ziemi się nie urodził, to jest w Bożych rękach. A jednak przynieśli go do świątyni. Bo byli mądrzy i wiedzieli, że Bóg wybiera sobie świątynię na szczególny obszar spotkania z człowiekiem.

Jeśli kiedykolwiek pomyślałeś sobie: wolę modlić się nad jeziorkiem czy w lasku i jeśli pomyślałeś sobie: nie potrzebuję kościoła by spotykać Boga, to tak, masz rację. Bóg spotka cię wszędzie. A jednak, czy nie warto pełnić woli Boga, który zapragnął dla siebie świątyni jako takiego ekskluzywnego, wyjątkowego, szczególnego miejsca, poświęconego tylko na spotkanie z Nim? Czy nie warto zamiast tych swoich ludzkich mądrości, posłuchać mądrości Maryi i Józefa, którzy postanowili swoje dziecko przynieść, przedstawić Bogu w świątyni? Do zobaczenia jutro.