Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. 1 Tes 4,7
Rozważanie:
Mówienie o niej wymaga odwagi. Ale do czystości, rozumianej zgodnie ze stanem życia, powołany jest każdy. Choć inna jest czystość zakonników, a inna małżonków, każdy (nie tylko chrześcijanie) jest wezwany, żeby nie poniżać ani nie brudzić swego ciała, psychiki i duszy pożądliwością i rozwiązłością.
Rozumne kierowanie naszą sferą uczuciową i seksualną jest nieodłącznym warunkiem ochrony zdrowia, a co jeszcze ważniejsze — zachowania godności człowieka, stworzonego przez Boga na Jego obraz i podobieństwo.
Do wykucia:
Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości.
1 Tes 4,7