Skip to main content

U Boga wszystko jest możliwe – odpowiada dziś Jezus uczniom, także nam, którzy po wiekach słuchamy Jego słów.

U Boga jest dosiężne zbawienie, my zbawić się nie możemy. I nie jest to smutny wyraz naszej bezradności, lecz Dobra Nowina o tym, że w naszym Bogu jest „chcieć” i „móc” obdarzyć nas darmową łaską zbawienia.

Uznanie niemożności zbawienia jest już jego początkiem.

Przeczytaj: Mk 10,17-27

Tweety:

Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim,

a będziesz miał skarb w niebie.

Potem przyjdź i chodź za Mną

irp

Rozważanie:

Wszystkie rzeczy stworzone zostały dla nas, abyśmy się nimi posługiwali na tyle, na ile pomagają nam miłować Boga i braci. Miłujemy Boga, gdy rozpoznajemy Go w potrzebujących braciach.

Grzech jednak wzbudza w nas żądzę posiadania. Rzeczy doczesne zajęły miejsce Boga. Już nie my je posiadamy, ale one posiadają nas. Jesteśmy złożeni z wielu potrzeb, ale tych najważniejszych nie zaspokoją przedmioty i pieniądze. Dzisiejsze Słowo obdarza nas nową ekonomią – ekonomią daru, wywraca relację między środkami a celami, przekształcając nas z bycia panami w sługi.

Wejście do Królestwa Ojca jest największym skarbem naszego życia, nie możemy go kupić, załatwić sobie, zdobyć podstępem. Możemy tylko stanąć przed przed Panem z pustymi, ubogimi dłońmi i wołać jak dzieci: daj, niech przyjdzie Twoje Królestwo.

Modlitwa:

Ojcze, bądź największym bogactwem mojego życia. Uczyń moje serce wolnym od jakichkolwiek przywiązań, niech będzie pozbawione miłości własnej, niech uczy się dawania bez chęci rewanżu, niech naśladuje Twoje Serce otwarte dla każdego, kto Go potrzebuje. Amen.