Bóg jeden w Trzech Osobach. Byś i ty nie był sam.
Każdego roku liturgicznego w niedzielę Najświętszej Trójcy słuchamy innych czytań, które jednak zawsze, gdy spojrzymy na nie razem, przedstawiają nam całość objawienia Trójcy.
Bóg Ojciec nas stworzył, Syn Boży zbawił, a Duch Święty nas prowadzi i uświęca. Razem stanowią doskonałą jedność, choć każdy z Nich zachowuje swoją odrębność.
Bóg stopniowo objawiał w historii prawdę o swym wewnętrznym życiu, i tak samo stopniowo prowadzi człowieka i zaprasza do tej komunii, wspólnoty z sobą. Dzięki misterium paschalnemu Jezusa Chrystusa słaby i kruchy człowiek odnajduje swą prawdziwą wielkość i godność, która daje pokój nawet w uciskach i przeciwnościach. Poprzez Ducha może mieć udział w życiu samego Boga.
Nie jesteśmy identyczni i nigdy nie będziemy. Kościół jest (na ziemi jeszcze niedoskonałą) realizacją takiej wspólnoty w której panuje jedność w różnorodności, na wzór samego Boga. On nie jest samotny i nie chce, żeby człowiek był sam.