Skip to main content

Jezus jest krzewem, a my latoroślami. Krąży w nas to samo życie, ta sama krew. Jesteśmy wszczepieni w życie Boga!

Przeczytaj: J 15, 1-8

Tweety:

Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami

Jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was

Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać

żżb

Rozważanie:

Jezus pokazuje, jak bardzo chce się z nami zjednoczyć. Mamy do tej jedności dostęp dzięki oczyszczeniu, które już dokonało się w odkupieńczej misji Jezusa. Teraz czas na naszą współpracę z Jego łaską, na nasze poddawanie się oczyszczeniu ze wszystkiego, co nie jest Boże. Dzięki temu doczekamy owoców (Gal 5, 22-23).

Oczyszczenie jest też potrzebne, by nasze dobro przynosiło owoc obfity. Tu przypomina się tradycyjna nauka, że dobre uczynki są zasługujące i chwalebne wtedy, kiedy realizujemy je żyjąc w łasce uświęcającej. To jest nasz udział w dobru Boga i wskazywanie światu na Niego jako źródło wszelkiego dobra, bo tylko On jest Dobry.

Dzięki wszczepieniu w Chrystusa mamy udział w wewnętrznym życiu Trójjedynego Boga, bo dotykamy jedności, która jest między Ojcem, Synem i Duchem. Pozwalając, by życie Jezusa w nas się realizowało, sprawiamy że Ojciec widzi w nas swoje dzieci, czuje w naszych żyłach krew Jego Syna. To owoc naszego uczestnictwa w Eucharystii. Stajemy się chwałą Ojca tak, jak Syn, kiedy jesteśmy posłuszni i niesiemy ofiarną miłość, wskazując na Boga i do Niego prowadząc. Jak Ojciec wysłuchał próśb Syna, tak będzie traktował nasze prośby. A jeśli będziemy żyć życiem Jezusa, zawsze będą one dotyczyły dzieła zbawienia.

Trwać w Jezusie to czynić Jego słowa własnymi, pozwolić by Jego słowo nas formowało.

Modlitwa:

Panie, pragnę Cię uwielbiać za nowe życie, które mi dajesz. Nie wszystko rozumiem, mam jeszcze w sobie sporo lęków, ale wiem że nie ma nic wspanialszego niż Twoje dary, że nie ma nic piękniejszego niż upodabniać się do Ciebie. Amen.