Jezus zna i rozumie nasze lęki. Jest ponad nimi i pokazuje, jak nie pozwolić im wpływać na nasze życie.
Przeczytaj: J 6,16-21
Tweety:
Ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze
Przestraszyli się
To Ja jestem, nie bójcie się
Rozważanie:
Strach nie jest nam obcy. Budzi się, gdy nie jesteśmy pewni swojego bezpieczeństwa, swojej przyszłości. Jest reakcją na wydarzenia zewnętrzne, na relacje, albo naszą niepewność siebie. Wzmaga się, jak w dzisiejszej ewangelii, gdy doświadczamy jakichś ciemności, burzy.
Uleganie lękowi przysłania nam często Boga, w którym jest źródło pokoju. Jezus chce, żebyśmy w chwilach lęku umieli Go rozpoznać i zwracali się do Niego.
Świadomość tego, że jesteśmy dziećmi Boga, że zostaliśmy odkupieni krwią Chrystusa, że otrzymaliśmy Ducha Miłości nie zostawia miejsca na lęk. Lęk świadczy o braku ufności. Módlmy się o nią. Pamiętajmy, że jesteśmy kochani i kochajmy, bo miłość naprawdę zabija lęk!
Modlitwa:
Panie, wybacz mi brak ufności. Wybacz, że nie zawsze Cię rozpoznaję i o Tobie zapominam. Bądź zawsze przed moimi oczami, przypominaj mi o sobie, daj mi doświadczać swojej mocy, żeby lęk nie miał nade mną władzy. Amen.