Skip to main content

Jak wyobrażasz sobie swoje życie wieczne? Czy oczekujesz go z radością, czy może wywołuje w tobie lęk?
Przeczytaj: Ps 23,1-6

Tweety:

„Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia”
„i zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy”

2grudnia
Rozważanie:
Wieczności nie da się objąć ludzkim umysłem. Jesteśmy nauczeni, że coś, co ma początek, musi mieć też koniec. Nieskończoność jest nieuchwytna, nieznana, a przez to może budzić lęk i generować poczucie obcości. Jednak takie emocje nie powinny być pielęgnowane przez chrześcijan, bo Bóg nie daje nam złych darów. Jezus Chrystus na krzyżu załatwił nam klucze do niebiańskiego mieszkania, w którym na pewno będziemy szczęśliwi.

Jak będzie wyglądało życie wieczne? Nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić. W końcu „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują (1 Kor 2, 9). Na podstawie tej obietnicy można być pewnym, że niebo będzie jednym wielkim „WOW”. Szczegółów dowiemy się dopiero po „drugiej stronie”…

Jedyną rzeczą, o którą w kwestii wieczności powinniśmy zadbać, jest zatem bycie gotowym na wejście do domu Pana. Jak to zrobić, skoro – ze względu na grzeszność ludzkiej natury – nigdy nie będziemy w stanie na taki zaczyt zasłużyć? Przede wszystkim należy budować relację z Bogiem, czyli poświęcać Mu czas, poznawać Go, przeżywać z Nim codzienność, jak z najlepszym przyjacielem. Bo jak inaczej wytrzymać z kimś na wieki, jeśli tu na ziemi nie poświęca się Mu nawet maleńkiej chwili?

Modlitwa:
Panie, skieruj moje myśli na przebywanie z Tobą wieczności. Dostrój moje serce do twoich pragnień i przygotuj je, by było gotowe na wspólną wieczność. Naucz mnie spędzać czas z Tobą. Chcę byś był moim najlepszym Przyjaciem. Panie, pragnę mieszkać w Twoim domu na wieki! Amen.