Wezwanie Jezusa „pójdź za mną” jest nieustannie powtarzane w życiu każdego z nas. Chrześcijaństwo jest permanentną odpowiedzią na to wezwanie. Jest drogą za Tym, którego mamy naśladować: żyć jak On, myśleć jak On, patrzeć na braci i siostry jak On. Nasza wiara nie jest doktryną, lecz praktyką – nieustannym kroczeniem za tym, którego się kocha.
Przeczytaj – Mt 4,18-22
Tweety:
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.
Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim
Rozważanie:
Powołanie dokonuje się parami, gdyż jest ono zawsze związane z braterstwem – głosimy Jezusa przede wszystkim tym jak żyjemy z innymi. Nasza codzienność jest pierwszym terenem głoszenia Ewangelii. Najtrudniej mówić o prawdzie Ewangelii, tym którzy nas doskonale znają. Jednak wezwanie Jezusa, jest znakiem Jego miłości i zaufania…. właśnie tak, gdyby nam nie ufał, nie złożył by prawdy o miłości Ojca w nasze ręce.
Powołanie prowokuje nas do opuszczenia tego co znane i daje nam bezpieczeństwo. Nie znamy drogi na jaką zaprasza nas Jezus: nie wiemy ile ona potrwa, czy mamy na nią siły czy skończy się dobrze, czy też raczej fatalnie. W zasadzie nie wiadomo nic. Jedno jest tylko pewne: Ten za którym idziemy. On zna drogę i jej cel.
Modlitwa:
Panie, codziennie, powtarzasz nade mną: chodź i naśladuj mnie. Nie daj mi w życiu zagłuszyć tego głosu – niech sposób w jaki żyję będzie naśladowaniem Twojego życia. Wiem, że ufasz mi, chcesz mnie posyłać jak apostoła wszędzie tam gdzie brakuje prawdy o Tobie. Daj mi wolność przepełnioną miłością, bym mógł i dziś pójść za Tobą. Amen.