Przesłuchanie Jezusa obróciło się w przesłuchanie Piłata. A Ty jesteś z prawdy?
Liturgia Słowa prowadzi dwiema drogami do odsłonięcia jednej tajemnicy: kim jest Król.
Pierwsza z nich przebiega przez pierwsze i drugie czytanie. Tajemniczy Syn Człowieczy, który zostaje królem, ktoś z nas, z drugiej – paradoksalnie – o boskim pochodzeniu – zostaje w Apokalipsie zidentyfikowany: to Jezus. Druga zawarta jest w Ewangelii.
Nieprawdopodobny styl Jana sprawia, że opowiadanie o męce Jezusa to w istocie droga chwały i wstępowania na tron. Piłat dobrze “przesłuchał” “oskarżonego”: Jezus przyznał się, iż jest Królem.
Ale w pewnym momencie sam musiał odpowiedzieć, sam stał się przesłuchiwany. To ten moment, gdy usłyszał od Jezusa: Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu.
A Ty, z czego jesteś? Czy jesteś z prawdy?