Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili. (Mdr 11,23)
W jaki sposób wszechmądry Bóg postępuje z nami, grzesznymi? Pismo Święte słowami Księgi Mądrości mówi, że zamyka oczy na nasze grzechy. Kiedy my, ludzie, mówimy, że przymykamy oczy na czyjeś grzechy, znaczy to, że udajemy, iż ich nie widzimy. Z doświadczenia wiadomo, że taka postawa jest ryzykowna; większość z nas czuje się nią tylko zachęcona do dalszego złego postępowania. Skoro nie grożą konsekwencje..
Postępowanie takie jest raczej skutkiem słabości, lęku, ślepej czy uzależnionej miłości niż mądrości i miłosierdzia.
Z Bogiem jest inaczej. Autor natchniony pisze, że „zamykanie oczu” na nasze grzechy wynika z Jego miłosierdzia i wszechmocy. W jego wyniku grzesznik się nawraca, a nie utwierdza w złu. Bóg nie udaje, że nie widzi grzechu, lecz odwleka karę, aby błądzący zdążył przejrzeć i powrócić. „Czyż tak bardzo mi zależy na śmierci występnego — wyrocznia Pana Boga — a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?” — czytamy w Księdze Ezechiela (18,23). Gdyby Bóg przestał podtrzymywać nas w istnieniu, umarlibyśmy od razu. Ale nie, On wciąż czeka na nasze nawrócenie, wysyła do nas proroków, wzywa do poprawy różnymi znakami i wydarzeniami. Dobija się o naszą miłość: „Oto stoję u drzwi i kołaczę” (Ap 3,20). Kiedy trzeba, karze, jeśli uparcie brniemy złymi drogami. Ale łagodnie, „nieznacznie”: „Dlatego nieznacznie karzesz upadających i strofujesz, przypominając, w czym grzeszą, by wyzbywszy się złości, w Ciebie, Panie, uwierzyli” (Mdr 12,2). Surowa kara może utwierdzać w złości, łagodna odwołuje się do szlachetności.
Ile starania i cierpliwości wykazuje Bóg, aby ocalić nas od zguby, przyciągnąć do siebie i stać się naszym szczęściem…
Zastanów się:
1. Czy rozważasz, jak bardzo Bóg cię kocha i jak wielkie miłosierdzie ma nad tobą?
2. Czy szukasz nawrócenia, wykorzystujesz czas dany ci przez Boga na wzrastanie i uświęcanie się?
3. Czy wierzysz, że Bóg będzie kiedyś — a może już jest — twoim największym szczęściem?