Syn Boży jest jest tym Mocniejszym, który wydziera nas z rąk nieprzyjaciela i zwraca Ojcu.
On zabiera, a przeciwnik rozprasza. Zły duch obezwładnia, zabiera mowę – nie pozwala na modlitwę, izoluje od innych. Dopiero moc Jezusa otwiera usta – umożliwia słuchanie Pana i danie mu odpowiedzi.
Przeczytaj: Łk 11, 15-26
Tweety:
Jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy,
to istotnie przyszło już do was królestwo Boże
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie;
a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Rozważanie:
Chrystus walczy ze złym duchem o nas i dla nas. Nie jest to spektakularna walka, lecz pokorna moc płynąca z godziny ukrzyżowania.
Są momenty w naszym życiu gdy wystawiamy Go na próbę, żądamy dowodów, znaków, spełniania naszej woli, nie słuchając co do nas mówi.
Gdy nie otrzymujemy tego o co prosimy, zaczynamy wątpić, oddalamy się od Niego. Dopada nas zły duch i walka Chrystusa o nas zaczyna się od nowa.
Mamy jednak nadzieję i źródło mocy. Dopóki nasze serce będzie należeć tylko do Jezusa, dopóty zły duch do niego nie ma wstępu.
Modlitwa:
Panie, Twoim Królestwem jest Twoje zwycięstwo nad złem. Poznajemy wtedy, że jesteś Panem, którego zło pokonać nie może.
Niech to zwycięstwo dokonuje się także w moim życiu. Pokonaj to co paraliżuje moją wolę, pragnienia i wszelkie zmysły. Przyjdź jako Bóg silny! Amen.