Skip to main content

Dziś dziękujemy Bogu za dar modlitwy różańcowej i czcimy dziś Maryję jako Królową Różańca Świętego. Wydawać się może, że różaniec jest modlitwą wyłącznie maryjną i rzeczywiście często tak jest pojmowany. W istocie jednak w jej centrum stoi Chrystus, Jego miłość, którą nas do końca umiłował.

Modląc się na różańcu, stajemy się naśladowcami Maryi – ona jest dla nas nauczycielką modlitwy zawierzenia i ufności. Rozważana Ewangelia stopniowo wnika w obieg naszej myśli, umacniając naszą wiarę i przybliżając do Boga. W tej modlitwie Maryja jest z jednej strony orędowniczką z drugiej zaś, jako jedna z nas, ta która już doszła do pełnego zjednoczenia z Bogiem, jest potwierdzeniem i gwarancją Bożych obietnic i źródłem naszej nadziei – my zmierzamy tam, dokąd Ona już doszła.

PrzeczytajŁk 11,1-4

Tweety:

Panie, naucz nas się modlić
Kiedy się modlicie, mówcie:
Ojcze, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje

msjJRozważanie:

Kluczem do zrozumienia każdej modlitwy jest postawa dziecka wpatrzonego w dobroć i hojność Ojca. Gdy tego nie ma zaczynamy skupiać się w niej na sobie i swoich potrzebach – taka modlitwa prędzej lub później męczy, frustruje, nie daje życia.

Uwielbienie Ojca – jak doskonale widać to w przypadku Modlitwy Pańskiej – to drzwi przez jakie wchodzimy w każdą modlitwę.

Wchodzimy z pustymi rękoma, licząc że zostaniemy obdarowani. Jezus uczy swoich uczniów: bezpośredniego, pełnego zaufania i zawierzenia podejścia do Boga jako Ojca.

W naszym życiu nie ma  bowiem takiej sytuacji abyśmy nie mogli powiedzieć do Boga: Tatusiu!

Modlitwa:

Modlitwa jest darem i dziełem Boga – uczę się jej wpatrując w Ciebie, Jezu. Ucz mnie zawierzenia Ojcu, tego uwielbienia i ufności, które sprawia, że odkrywam że jestem dzieckiem. Wspieraj moją modlitwę, ucz mnie modlitwy, wspieraj swoją łaską gdy tracę siły. Amen.