Dziś dziękujemy Bogu za dar modlitwy różańcowej i czcimy dziś Maryję jako Królową Różańca Świętego. Wydawać się może, że różaniec jest modlitwą wyłącznie maryjną i rzeczywiście często tak jest pojmowany. W istocie jednak w jej centrum stoi Chrystus, Jego miłość, którą nas do końca umiłował.
Przeczytaj – Łk 11,1-4
Tweety:
Panie, naucz nas się modlić
Kiedy się modlicie, mówcie:
Ojcze, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje
Kluczem do zrozumienia każdej modlitwy jest postawa dziecka wpatrzonego w dobroć i hojność Ojca. Gdy tego nie ma zaczynamy skupiać się w niej na sobie i swoich potrzebach – taka modlitwa prędzej lub później męczy, frustruje, nie daje życia.
Uwielbienie Ojca – jak doskonale widać to w przypadku Modlitwy Pańskiej – to drzwi przez jakie wchodzimy w każdą modlitwę.
Wchodzimy z pustymi rękoma, licząc że zostaniemy obdarowani. Jezus uczy swoich uczniów: bezpośredniego, pełnego zaufania i zawierzenia podejścia do Boga jako Ojca.
W naszym życiu nie ma bowiem takiej sytuacji abyśmy nie mogli powiedzieć do Boga: Tatusiu!
Modlitwa:
Modlitwa jest darem i dziełem Boga – uczę się jej wpatrując w Ciebie, Jezu. Ucz mnie zawierzenia Ojcu, tego uwielbienia i ufności, które sprawia, że odkrywam że jestem dzieckiem. Wspieraj moją modlitwę, ucz mnie modlitwy, wspieraj swoją łaską gdy tracę siły. Amen.