Skip to main content

Przypowieść, którą dziś słyszymy, jest komentarzem Jezusa do trzeciego wersetu Modlitwy Pańskiej: „chleba naszego powszedniego, daj nam…”
Nauczyciel chce tym samym pokazać swoim uczniom, że modlitwa ma coś w sobie z zuchwałości – z wiary w przyjaciela, który pomoże nam nawet wtedy gdy już śpi.

Przeczytaj

Tweety:
Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom,
o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego
tym, którzy Go proszą.

9 X

Rozważanie:
Bóg karmi nas chlebem, którym jest życie Jego Syna, wydanego za nas.
Byliśmy w potrzebie i Bóg przyszedł nam z pomocą – dał nam życie, które się nie kończy. Doprawdy cudowny to chleb.
Widzimy dziś hojność Ojca, ale też bliskość przyjaciela. Bo modlitwa to rozmowa z przyjacielem – wyciągam rękę, proszę i wierzę że Bóg mi da to co dla mnie najlepsze. Niczego innego dla mnie nie pragnie.

Modlitwa:
Boże, dziękuję Ci za Twoją hojność i wielkoduszność. Dziękuję, że uczysz mnie dziś jak jesteś dobry i jak bardzo Ci na mnie zależy. Dziękuję Ci za Eucharystię – bo w niej dajesz mi to co masz najcenniejszego: Syna. Amen.