Nie pytaj ile jeszcze. Nie poddawaj się! Przeciwnik Twój jak lew krąży i czeka tylko, byś się zatrzymał. Nieustannie, wchodź do izdebki, a będzie Ci dane.
Jeśli jest w Twoim sercu zmęczenie i nadzieja powoli umiera, a Ty nie wiesz już co robić, Słowo Boże mówi Ci dokładnie, jak masz postąpić. Nie wiem ile jeszcze wytrzymają Twoje kolana. Nie wiem, czy Twoje prośby są zgodne z tym, jakiego „asa w rękawie” ma dla Ciebie Jezus. Wiem na pewno, ile masz się jeszcze modlić:
Nieustannie się módlcie 1 Tes 5, 17
Już nie wiesz jak mówić do Boga? Jeśli próbowałeś wszystkich „formułek” i zwrotów, jeśli Twoje usta są już zmęczone, a dłonie przykleiły się do siebie, Słowo Boże odpowiada Ci co masz zrobić. Nie wiem jak się modlisz, nie wiem czy ta modlitwa sprawia Ci jeszcze radość, czy może już na niej zasypiasz, ale wiem na pewno, co radzi Ci Jezus:
Ty zaś , gdy chcesz się modlić , wejdź do swej izdebki , zamknij drzwi i módl się do Ojca twego , który jest w ukryciu . A Ojciec twój , który widzi w ukryciu , odda tobie Mt 6,6
Jeśli nie ufasz już Bogu, jeśli nie wierzysz, że to co robisz ma sens, Słowo Boże o tym właśnie Cię zapewnia. O tym, że Twoja nieustanna modlitwa trafia do Ojca! Słowo Boże prowadzi Cię dalej, przez czas, przez formę, do obietnicy. Do uspokajającej obietnicy spełnienia:
Ja wam powiadam : Proście , a będzie wam dane ; szukajcie , a znajdziecie ; kołaczcie , a otworzą wam . Każdy bowiem , kto prosi , otrzymuje ; kto szuka , znajduje ; a kołaczącemu otworzą . Łk 11,9-10
Trwaj mocny w wierze. Nieustannie, w izdebce, proś, wal do drzwi Jezusa! On czeka, będzie z Tobą wieczerzał. Głowa do góry, jedziesz „stary”! Na pewno dojedziesz!