Skip to main content

Wysłuchanie dzisiejszego proroctwa, że będziemy płakać i zawodzić, nie stanowi, na pierwszy rzut oka, żadnego pocieszenia. Nasze życie jest wciąż pasmem radości i smutku. Nie jest to jednak stan ostateczny. Dziś przez te słowa, Jezus zapowiada ocalenie, zupełnie inne niż te które znamy tu na ziemi. Ono da nam radość, której nam nikt nie odbierze.

Przeczytaj – J 16,20-23a

Tweety:
„Będziecie płakać i zawodzić”
„Świat się będzie weselił”
„Smutek wasz zamieni się w radość”

30maja

Rozważanie:
Ból i łzy narodzin, są charakterystyczne dla każdego momentu przejścia w naszym życiu. Podobnie dzieje się ze śmiercią.
Zmiany te, są jednak dla nas zawsze „życiodajne”, bo jest w nich Pan życia – Jezus. Tak samo jest w życiu duchowym. Musi być ono nieustannym wzrostem, czasem zmian i przemian. Temu wszystkiemu może towarzyszyć ból i smutek. Jednak na końcu każdego cierpienia, jest zalążek radości. Nawet kiedy jej nie widzimy, mamy nadzieję, że to co trudne przemienia Bóg w nieznającą limitów radość. Także nasza śmierć nie jest zniszczeniem lecz ostatecznym przejściem do nowego życia. Bo to do Boga – a nie do cierpienia – należy ostatnie słowo w historii.

Modlitwa:
Jezu, Ty przynosisz w swoim Słowie zupełnie inne pocieszenie, niż to jakie daje mi świat. Zapewniasz mnie dziś że każde cierpienie jest krótkie i zostanie przez Ciebie przemienione. Dziękuję Ci za tą nadzieję. Amen.

Więcej na dziś:
Dz 18,9-18
Ps 47,2-7