Skip to main content

Daj nam wody do picia! – ­ krzyczą do Mojżesza Izraelici na pustyni, w pierwszym czytaniu. Daj mi pić – mówi Jezus do… Samarytanki, chociaż wydaje się, że to ona powinna z tym pytaniem zwrócić się do Boga.

To najbardziej zaskakująca część rozmowy Jezusa z kobietą o wodzie i o pragnieniach. Rozmowy, która miała dotyczyć wody, w efekcie dotyczyła wody żywej, miała dotyczyć pragnienia spragnionej, dotyczyła pragnień osoby zranionej grzechem.

grafika_fb

Daj mi pić – mówi Bóg do człowieka. To nie kolejna technika św. Jana, ale coś autentycznego. Człowiek może być źródłem wody, czyli studnią, źródłem wody żywej. Mówi przecież: woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody. Każdy z nas może być dawcą.

Trendy

#Samarytanka
Kobieta z Samarii przyszła tylko nabrać wody, a odchodzi od studni jako apostoł Jezusa i mówi wszystkim napotkanym: „Czyż On nie jest Mesjaszem?” (o. Łukasz Wiśniewski)

#DajMiPić
Ten zaś, który szukał napoju, pragnął wiary samej niewiasty (św. Augustyn)

PRZYGOTUJ SIĘ DO NIEDZIELI, PRZECZYTAJ CAŁĄ ANALIZĘ NA STACJI 7 – KLIKNIJ!