Skip to main content

Jezus wypędził przed chwilą ducha niemego i głuchego. Jednak jego uczniowie wciąż nie słyszą i nie mówią.

W jednym zdaniu objawia im swoją misję, lecz nikt z Dwunastu nie reaguje. Uczniowie mają swoje problemy.

Przeczytaj: Mk 9, 30-37

Tweety:
„Oni nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać.”
„O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli…”
„Kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim.”

grochem

Rozważanie:
Jezus zdradza uczniom cel swojej misji. Zwięźle, w jednym zdaniu. Nie ma tu symboli, niedopowiedzeń, dwuznaczności. Wszystko jest jasne. On jednak są głusi. Czemu? Nie obchodzi ich los Jezusa, zajęci są troską o swoje „ja”. Mania wielkości nie pozwala im usłyszeć o krzyżu. Jezus musi dokonać uzdrowienia uczniów: pokazując im dziecko, wskazuje, że pokora jest warunkiem przyjęcia Boga do swojego życia.

Modlitwa:
Jezu, wciąż mówisz do nas tak ważne rzeczy. Można być jednak blisko Ciebie, a wcale Ciebie nie słuchać. Kombinujemy jak tylko ustawić się w życiu, stajesz się środkiem, a nie celem. Uzdrawiaj nasze pragnienie władzy, wielkości, realizacji siebie. Jesteś taki wielki, bo przychodzisz przez to, co małe. Twoja wielkość jest w twojej służbie człowiekowi. Chcę się tego od ciebie uczyć. Amen.

Więcej na dziś:
Jk 4, 1-10
Ps 55, 7-8.9-10.11 i 23