Będziemy osobami, które połączy wspólny dom i doświadczenie bycia blisko Ojca. Oto prawdziwe niebo według Jezusa Chrystusa.
Z Ewangelii wg św. Jana: W domu Ojca mego jest wiele mieszkań.
Oto jedyna prawdziwa wizja nieba. Czasami otrzymujemy taką naiwną, fałszywą, na ludzką miarę opowieść o jakieś błękitnej przestrzeni nad chmurami, w której śpiewają chóry anielskie, panuje jakaś dziwna słodycz, żeby nie powiedzieć: nirwana, która jest bezosobowa i która nie ma nic wspólnego z Ewangelią.
Bo Jezus w Ewangelii opowiada nam niebo jako dom – i to dom, w którym Ojciec jest kochającym gospodarzem. Dom, w którym Ojciec troszczy się, byśmy mieli wszystko, co potrzebne do życia i do szczęścia. Dom, w którym jest także mieszkań wiele, co można by interpretować jako myśl, że każdy pozostaje z indywidualny, pozostaje osobą, każdy pozostaje sobą.
I w tym także jest święte doświadczenie niebiańskie. W tym, że nie rozpłyniemy się w jakimś niebycie na wieczność – nawet jeżeli miałby to być niebyt bez bólu i w jakimś poczuciu przyjemności. Nie, będziemy osobami, które połączy wspólny dom i doświadczenie bycia blisko Ojca. Oto prawdziwe niebo według Jezusa Chrystusa. Do zobaczenia jutro.