Jezus nigdy nie ucieka się do PR-owych sztuczek, żeby uwieźć słuchacza. Stawia wymagania, wskazuje na trud, oferuje prawdę i wolność.
Przeczytaj: Mt 8,18-22
Tweety:
pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz
Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć
Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych
Rozważanie:
Jezus nie kryje przed nami, że pójście za Nim wiąże się z trudem. Naśladując Go, będziemy dzielili Jego doświadczenie – osamotnienie, odrzucenie, zdradę… Taki jest zraniony przez grzech świat. Jednak ufne i radykalne pójście drogą Jezusa pozwoli nie mnożyć zła, nie splamić się nim, a z tego zmagania wyjść zwycięsko. Trud jest twórczy, pozwala się rozwijać. Dzięki trudowi możemy uczyć się zaprzeć się siebie i wybierać Jezusa. Tracić swoje życie, by zyskać Jego życie.
Decyzja o pójściu za Jezusem musi być wzmocniona totalnym zaufaniem i być radykalna. Bez żadnych furtek, bez wymigiwania się, czekania na spadek, inny odpowiedni moment, uczuciowe wzloty. Bóg kocha ciebie teraz, teraz jest czas na twoją odpowiedź na tę miłość.
Modlitwa:
Panie, pomóż mi ufać Tobie. Tak mocno, szczerze, we wszystkich okolicznościach, szczególnie tych trudnych. Nie pozwól mi nigdy zapominać o Twojej miłości i tym, że jesteś ze mną. Amen