Skip to main content

Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić Prawo – mówi Jezus. Prawo jest dobre, nakazuje to co służy rozwojowi życia i zabranie tego, co pomniejsza nasze szczęście. 

Jednak nie jest ono nigdy celem samym w sobie, lecz środkiem, przez który Bóg prowadzi nas do pięknego i spełnionego życia. Prawo nikogo nie zbawia i nie może przysłonić nam żywej relacji miłości z Bogiem. Tak właśnie chce je wypełnić Jezus – od nakazu i przymusu chce nas przyprowadzić do wolności, bo tylko w niej przestrzeganie Prawa może stać się wyznaniem miłości.

PrzeczytajMt 5,17-19

Tweety:
Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków.
Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.

2marca

Rozważanie:
Znieść Prawo, to wymieszać dobro ze złem. Życie w anarchii nigdy nie buduje, lecz wprowadza zamęt i niepokój. Nie tego chce Jezus. Chce On pokazać, że sensem Prawa jest miłość do Boga, a nie lęk przed nim. On jest pierwszym, dla Którego posłuszeństwo Ojcu, jest tym samym co miłość do Niego.

Gdy jej nie ma, Prawo zaczyna prowadzić nas do kultu naszej własnej doskonałości – żyjemy wtedy w mentalności prawniczej, przenika nas małostkowość, a drugi człowiek staje się dla nas zagrożeniem i konkurentem. Ta droga nigdy nie kończy się dobrze.

Jezus nie jest końcem, ale celem Prawa i Proroków, nie jego obaleniem, ale wypełnieniem. Jest Synem, który z miłości wypełnia wolę Ojca. Dlatego Kościół nie głosi Prawa, lecz Ewangelię – miłość, która jest pełnią wszystkich przykazań.

Modlitwa:
Ojcze, niech miłość do Ciebie, będzie najgłębszą motywacją do przestrzegania Twego Prawa. Niech będzie to zawsze Słowo, które prowadzi mnie do szczęścia. Amen.