Skip to main content

Synu, nie bierz na siebie za wiele spraw, bo jeśli będziesz je mnożył, nie unikniesz szkody. I choćbyś pędził, nie dopędzisz, a uciekając, nie uciekniesz. (Syr 11,10)

W obecnych czasach to chyba najważniejszy fragment Pisma Świętego dla każdego z nas! Wszyscy żyjemy w pośpiechu, a mimo to nie wyrabiamy się ze wszystkimi obowiązkami. Nie starcza nam czasu nawet na rzeczy istotne. Mnie też — dlatego te rozważania ukazują się rzadziej, niż powinny. Doświadczenie przeciążenia zadaniami do wykonania i sprawami do załatwienia stało się chorobą społeczną.

Synuuu

Nie jest to miejsce, żeby szukać przyczyn tego stanu; tutaj natomiast staramy się spojrzeć na niego oczami wiary, odnieść go do Boga jako źródła naszego istnienia i naszego ostatecznego celu. I Bóg, słowami natchnionego autora Księgi Mądrości Syracha, mówi nam dzisiaj: „Zwolnij. Nie mnóż spraw, bo nie unikniesz szkody. Choćbyś pędził, nie dopędzisz”. Doba ma 24 godziny, godzina — 60 minut. Przez jakiś czas możemy próbować podołać tej górze obowiązków, która się na nas bezustannie wysypuje, ale tylko przez jakiś czas. Potem przychodzą przewlekłe choroby, wypalenie, depresja, nerwice, rozpad relacji z najbliższymi i z Bogiem — bo nie było czasu na ich pielęgnowanie; o rozwoju, czytaniu, dbałości o zdrowie cielesne, modlitwie i życiu duchowym nie wspominając.

Może potraktować tegoroczny Adwent jako bodziec do tego, by przyzwolić sobie na „zawalanie”? Na postawienie granicy: „Mogę tyle i nic więcej”? Trudno, nie jestem cyborgiem. Moje ciało, wytrzymałość psychiczna i czas są ograniczone. Nie możecie wymagać ode mnie więcej, niż mogę. Ani szef, ani koledzy w pracy, ani dzieci, ani rodzice, ani klienci. Tyle mogę.

Jeśli nie masz czasu i sił na odmawianie długich modlitw i specjalne postanowienia, rozmawiaj z Bogiem aktami strzelistymi. Jedno słowo, zdanie pełne miłości i ufności do Boga. „Jezusie, synu Boży, zmiłuj się nade mną!” „Jezu, ufam Tobie!”. Tyle wystarczy,

Zastanów się:

1. Ile różnych prac wykonujesz w ciągu dnia? Czy z czegoś można zrezygnować?
2. Czy wymagasz od siebie i innych pracy ponad siły?
3. Czy często oddajesz siebie i swoje obowiązki Bogu, aby uczynił je łatwiejszymi? Czy prosisz o pomoc i opiekę Ducha Świętego i swojego Anioła Stróża?