Skip to main content

Jezus w drodze do Jerozolimy wchodzi do Jerycha – miasta, które nie miało dobrej renomy. Położone najniżej na ziemi, było przeciwieństwem Jerozolimy – miasta na górze. Spotkany tam niewidomy żebrak zdaje się być „ostatnim człowiekiem”, zepchniętym na margines, nieliczącym się kaleką. Największym jego majątkiem jest jednak wiara, którą z mocą wyznaje – wiara w Jezusa, jako Mesjasza.

PrzeczytajŁk 18,35-43

Tweety:
Co chcesz, abym ci uczynił?
Panie, żebym przejrzał.
Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła

16listopada2015

Rozważanie:
To co otwiera nas na uzdrowienie, z każdej ślepoty naszego życia to wołanie do Jezusa, jako prawdziwego wybawiciela. Nad każdym z nas pochyla się Jezus i pyta „co chcesz, bym ci uczynił” –  co jest największym pragnieniem twojego serca, co sprawi że będziesz będziesz szczęśliwy? Czy rzeczywiście pragniesz przejrzeć? Zobaczyć prawdę o sobie i tych którzy cię otaczają? Jezus otwiera nam oczy, wyrywa z ciemności i jednocześnie staje przed nami, byśmy nie widzieli już siebie, ale Niego samego.

Modlitwa:
Co zasłania mi przechodzącego opodal Boga, kiedy zaprzątam sobie głowę rzeczami nieistotnymi albo obojętnieję, albo głuchnę, albo przestaję odczuwać pragnienie Jego obecności? Boże, spraw, by moje zmysły przybliżały mnie do Ciebie, abym widział, słyszał, pragnął i odczuwał, kiedy przechodzisz tuż obok każdego dnia. Amen.