Skip to main content

Ja jestem krzewem winnym, wy — latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. J 15,5

Rozważanie:

Czasami przychodzą nam do głowy myśli: Po co ponosimy trudy, by pójść w niedzielę na mszę? Po co odmawiamy sobie tylu rzeczy, które robią ludzie wokół nas, aby nie zgrzeszyć? Po co zużywamy tyle czasu na modlitwę? Jakie to ma znaczenie?

Owoc

Gałęzie winnego krzewu nie będą żyć i przynosić owoców, jeśli zostaną od niego odcięte. Obietnica Jezusa: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja będę trwał w was” (J 15,4) nadaje sens wszystkiemu, co robimy. Drobne i duże prace, cierpienia, wyrzeczenia, które przecież istnieją w życiu każdego człowieka, dzięki trwaniu w Jezusie uzyskują sens. Gdy w naszym życiu obecny jest Jezus, szara, zwyczajna codzienność zamienia się w ogród pełen najbarwniejszych kwiatów i najsmaczniejszych owoców. Beze Mnie nic nie możecie uczynić…

Do wykucia:

Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity.

J 15,5