Dzisiejszy Patron św. Stanisław zginął przy ołtarzu w miejscu, gdzie ofiara jego życia złączyła się z ofiarą Chrystusa.Tylko takie męczeństwo ma sens – nie zasłania Jezusa, ale jeszcze silniej Go ukazuje. Dzieje się tak zawsze, gdy pasterz ludu daje się prowadzić Najwyższemu Pasterzowi i z Niego bierze przykład. Św. Stanisław – biskup i męczennik dał się poprowadzić Pasterzowi i Barankowi – który chodź zabity – żyje na wieki.
Przeczytaj: J 10,11-16
Tweety:
Mam też inne owce, które nie są z tej owczarni.
I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego.
I nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.
Rozważanie:
Pasterz jest nie tylko tym, który ma prowadzić innych, ale być przede wszystkim tym, który jednoczy i walczy o owce. Dlatego dziś słyszymy Jezusa, który mówi o swoim zadaniu i pragnieniu – przyprowadzić wszystkich do siebie.Nie będzie On czekał z założonymi rękami, by inni wrócili, lecz sam po nich pójdzie.
Tak robi prawdziwy pasterz. Pasterz jest też tym, który walczy o swoje owce. Kiedy atakuje nas zły duch, wówczas Jezus nie ucieka, ale podejmuje w nas walkę o nas. Chyba że my uciekamy przed Jezusem.
Ale wiedz dziś jedno, nie ma zła, którego Jezus nie pokonałby, jeśli uznamy Go za swego pasterza. Jesteśmy w Jego dobrych rękach, nie odrywa On od nas swoich oczu… a gdy odejdziemy i tak pójdzie nas szukać!
Modlitwa:
Jezu, Dobry Pasterzu. Bądź przewodnikiem mojego życia, chroń mnie przed złem i spraw bym tam, gdzie żyję, był apostołem jedności. Niech Święty Stanisław wyprasza u Ciebie pomyślność, pokój i zgodę dla naszej ojczyzny. Amen!