„Kościół nie zginie, Bóg jest w jego wnętrzu” – śpiewamy dziś w psalmie. Duma łączy się tu z niezwykłą świadomością. Świadomością, że Kościół jest kompletnie uzależniony od Boga. To jest jego moc i siła.
Ani pozycja społeczna, ani rola w państwie, ani prawne akty i regulacje nie są tym, co daje Kościołowi wzrost i siłę. Paradoksalne, że tam, gdzie brak Kościołowi stabilizacji, zabezpieczeń i przywilejów w społeczeństwie, rozwija się on z niezwykłą siłą. Rozwija się, bo czerpie moc z obecności Jezusa i pomocy Ducha Świętego.
Przeczytaj – J 19, 25-27
Tweety:
„Niewiasto, oto syn Twój”
„Oto Matka twoja”
„Uczeń wziął Ją do siebie”
Rozważanie:
Matka, to ta która uczy i wychowuje. My uczymy się po przez naśladowanie. Taka jest więc relacja Matki i Kościoła. Ma się on uczyć od Maryi. Czego? Życia Słowem Bożym, zaufania, bycia tym, który zawsze wskazuje na Jezusa i nigdy Go nie przysłania. Uczy, by nie uciekać przed cierpieniem i krzyżem, by ufać mimo, że po ludzku nie ma już szans. Kościół jest więc wspólnotą która naucza, ale także sama wciąż się uczy.
Wspólnota Kościoła rodzi się w Wieczerniku, kiedy trwa jednomyślnie na modlitwie z Maryją. Taka jest więc jego misja i dziś. Gdy nie ma modlitwy, gdy nie ma wspólnoty, gdy nie ma bycia z Matką Słowa – wszystkie plany i akcje duszpasterskie są na nic.
Modlitwa:
Maryjo dziękuję Ci za Kościół. Dziękuję Ci, że jesteś Jego Matką. Prosimy, byśmy jak Ty mogli przynieść Jezusa innym ludziom. Prosimy o dar służby, słuchania i troski dla Kościoła. By każdy człowiek widział w nim swoją matkę i opiekunkę. Amen.
Więcej na dziś:
Rdz 3, 9-15.20
Ps 87, 1-3.5-6
Dz 1, 12-14