Skip to main content

Nawrócenie się nie stopniuje. Albo jest kompletne albo jego nie ma.

Nawrócenie nie jest korektą kursu, poprawą detali, subtelnym polepszeniem życia. Nawrócenie się nie stopniuje. Albo jest kompletne albo go nie ma. Jest radykalnym powrotem. Powrotem do Boga, życia w Jego Obecności. Bóg niczego nie pragnie tak mocno, jak mojego nawrócenia, wciąż na nie czeka. Wciąż czeka na mój powrót.

Przeczytaj – Oz 14, 2-10

Tweety:
„wróć, Izraelu, do Pana Boga twojego”
„nawróćcie się do Pana”
„przebacz nam całą naszą winę”

28marca

Rozważanie:
Izrael ponosi konsekwencje swojego odwrócenia się od Boga. Wie, że nie może ufać sojuszom politycznym, opierać się na sprawności wojska i pokładać nadziei tylko w tym, co ludzkie. My też mamy takie chwile w życiu. Grunt usuwa nam się spod nóg, tracimy to co miało być „na zawsze”, zawodzą nas najbliżsi. W takim momencie do naszego życia puka rozpacz.

Wtedy tak bardzo potrzebujemy Boga. Tylko On może przywrócić nam nadzieję, sens życia i świadomość, że zawsze jesteśmy kochani. Tak zaczyna się nawrócenie: zobaczyć brak, który może wypełnić tylko Bóg. Wrócić do Boga, to najlepsza decyzja w moim życiu.

Modlitwa:
Boże, dziękuję Ci za to, że nieustannie czekasz na moje nawrócenie. Chcesz tak bardzo mojego powrotu. Nie pozwól mi zwlekać z decyzją, bo z dnia na dzień jestem coraz dalej. Ukaż mi Swoją Miłosierną Twarz. Daj siłę do zerwania z grzechem, daj odwagę, by zacząć wszystko od nowa. Lecz moją niewierność, wlewaj miłość w serce i nie pozwól mi nigdy oddalić się od Ciebie. Amen.

Więcej na dziś:
Ps 81, 6c-8a.8bc-9.10-11ab.14.17
Mk 12, 28b-34