Nie musisz bać się drogi przez życie. Bóg ofiarował Tobie swojego posłańca, którego zadaniem jest doprowadzenie Ciebie do życia wiecznego.
Rozważanie:
Pewnie zdarzyło Ci się być w sytuacji, w której marzyłeś o wsparciu kogoś silniejszego od Ciebie, kto w razie potrzeby wziąłby Cię w obronę. Pamiętasz tę sytuację? To było w ciemnym parku, gdy mijałeś grupę podpitych chuliganów? Czułeś się bezradny w czasie egzaminów wobec pytań „wrogo nastawionych” profesorów? Codziennie robisz wszystko, by unikać swojego szefa? A może boisz się sam siebie, własnej skłonności do popełniania grzechów?
Bóg nie chce, żebyś żył przepełniony lękiem. To nie jest ta obfitość, o którą Jemu chodzi. On chce żebyś żył w wolności, która pozwoli Ci z odwagą iść przez życie. A jednocześnie troszczy się o Ciebie każdego dnia, byś bezpiecznie dotarł do nieba – zgodnie ze słowami: „Oto ja posyłam przed Tobą anioła, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem”. Świetne zapewnienie, prawda?!
Do wykucia:
Nie jesteś sam. Twój anioł pilnuje Cię na każdym odcinku drogi do zbawienia!