Skip to main content

Tylko prawdziwa mądrość prowadzi do rzeczywistej wolności. Bo prawdziwa wolność to stan serca.

Dziś wiele z dawnych tajemnic zostało zdemaskowanych. Stare pytania mają wiele nowych odpowiedzi. Wydaje się, że dzięki nauce i technice poznaliśmy naturę człowieka i świata pod wieloma względami. A jednak pozostają wciąż sfery, w które myśl ludzka zapuszcza się z drżeniem. Z trudem przebijamy się poprzez zasłonę oddzielającą teraźniejszość od przyszłości. Nieuchronny koniec, cierpienie, porażka, sens życia – jak często brakuje nam odwagi, by mierzyć się z nimi nawet w myślach.
wzor_800x414

Czym więc jest prawdziwa mądrość? Gdzie ją znaleźć? Bóg przychodzi do nas z konkretną odpowiedzią w dzisiejszej liturgii Słowa. Prawdziwa mądrość pochodzi wprost od Niego. Pozwala ona zaakceptować kruchość ludzkiego życia, jego przemijalność, nie-samowystarczalność (I CZYTANIE, PSALM). Dlatego taka mądrość może prowadzić do rzeczywistej wolności, która realizuje się w właśnie 3 bardzo konkretnych “kierunkach” nakreślonych nam dziś przez Jezusa: w relacjach z bliskimi, w stosunku do osobistego krzyża oraz do dóbr materialnych (EWANGELIA).

Taką wolnością Bóg obdarzał w starożytności ludzi całkowicie różnych: zarówno chrześcijańskich niewolników, jak i ich panów (II CZYTANIE). Bo wolność to stan serca. Można być niewolnikiem i jej doświadczać, można być pozornie wolnym i nie potrafić jej używać. Taką prawdziwą wolnością Bóg chce i może obdarzać każde swoje dziecko, także dzisiaj, także nas.

>>> PRZECZYTAJ PEŁNĄ ANALIZĘ NIEDZIELNYCH CZYTAŃ <<<