Trzeba odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości. (Ef 4,23–24)
W swoich listach święty Paweł przedstawia wielki projekt nowego, zbawionego człowieka, o harmonijnie zjednoczonych, przenikniętych działaniem Ducha Świętego władzach rozumu i woli, o żyjącym w czystości i roztropnym umiarkowaniu ciele, zmysłach i uczuciach, kierującego się nowym prawem miłości. W odróżnieniu od wszelkich innych projektów „nowych ludzi”, „nowych porządków” i „nowych gospodarek”, przeprowadzanych za cenę krwi i potu przez wielkich tego świata, Pawłowy projekt nowego człowieka nie jest utopią. Jest jak najbardziej realny i uczestniczymy w nim my, odkupieni i wskrzeszeni z martwych przez Chrystusa.
Jedyne, co pozostaje do zrobienia, to jak najlepiej zrealizować to, do czego zostaliśmy w nadprzyrodzony sposób uzdolnieni. Mamy do tego wszelkie pomoce: Ducha Świętego, łaskę Bożą, sakramenty, Słowo Boże, Maryję, wszystkich aniołów i świętych. Recepta, jak to robić, też jest prosta: im więcej jest w nas Chrystusa, a mniej nas samych (to znaczy tych dawnych, „starych” nas), tym szerzej rozprzestrzenia się w nas i między nami królestwo Boże, tym bardziej przybliża się Nowe Niebo i Nowa Ziemia. „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20). Paweł konsekwentnie podkreśla zapominaną czasami prawdę, że życie religijne nie powinno opierać się na uczuciach i doznaniach, lecz przede wszystkim na umyśle i woli, czyli tym, co łączy nas, ludzi, z Bogiem i aniołami. Dlatego trzeba nam wciąż na nowo odnawiać swój sposób myślenia, „ducha naszego umysłu”.
Zastanów się:
1. Jak wiele jest w tobie zapału do odnawiania swojego myślenia, do stawania się „na wzór Chrystusa”?
2. Czy dbasz o prawidłowy rozwój swej relacji z Bogiem, korzystając z sakramentów i innych pomocy, ofiarowanych ci przez Boga w tym celu?
3. Czy ostatnie święta wielkanocne były dla ciebie czasem prawdziwej odnowy, przemienienia przez Chrystusa?