Skip to main content

Ludzie szukają cudotwórcy, który uczyni ich życie sytym, lecz nie znajdą go nigdy w Jezusie.

Jezus po wielkim znaku rozmnożenia chleba rozczarowuje tłum i uczniów. Znika, ukrywa się, zachowuje intrygujący dystans.  Wielu chciało aby Jezus znów powtórzył ten znak, znów zainterweniował – lecz On nie spełnia ich oczekiwań. Ludzie szukają cudotwórcy, który uczyni ich życie sytym, lecz nie znajdą go nigdy w Jezusie.

Przeczytaj – J 6,22-29

Tweety:
„Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta”
„Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje”
„Ale o ten, który trwa na życie wieczne”

5 maja

Rozważanie:
Jezus nie przyszedł po to, by zaspokoić nasze ziemskie pragnienia i znaki. Jeżeli, tego właśnie się po nim spodziewamy, czeka nas prędzej lub później rozczarowanie. Chleb, którego szukają tłumy tylko podtrzymuje życie, ale go nie daje.

On kompletnie zmienia naszą optykę, przestawia hierarchię ważności. Celem naszego życia, ma być tom co się nie kończy, nigdy nie niszczeje, daje Życie, a nie tylko zaspokaja chwilowe potrzeby.

Jezus dobitnie to dziś podkreśla: to, co w naszym życiu najcenniejsze, to wiara. Wiara, która nie będzie wymuszała na Bogu kolejnych znaków, lecz będzie codziennym życiem – „każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”.

Modlitwa:
Jezu, chcę dziś dziękować Ci za dar Eucharystii. To jest chleb, który daje prawdziwe Życie. Nie chcę zadowalać się nietrwałymi okruchami. Nie chcę tymczasowych rozwiązań. Chcę na nowo wyznać wiarę w Ciebie, który dajesz Siebie w Ciele i Krwi – tylko ten pokarm zaspokaja wszystkie moje pragnienia – bo daje mi Ciebie! Amen.

Więcej na dziś:
Dz 6, 8-15
Ps 119, 23-24.26-27.29-30