Skip to main content

Dla każdego, kto rozpoczyna przygodę z Bogiem, kto staje do modlitwy, czas zaczyna płynąć inaczej – mierzy się od spotkania do spotkania z Nim, od łaski do łaski. Maryja tak właśnie żyła, z wielką wiarą stawała do modlitwy. Trwała w niej. Chciała wejść na Boży poziom myślenia.

5386.0

Ale to nie Maryja szukała Boga, to On poszukiwał jej. I odnalazł. W zapomnianym przez wszystkich, biednym Nazarecie. Podobnie Bóg szuka każdego człowieka i od każdego człowieka zależy, jakiego dokona wyboru. Adwent jest czasem rozważenia, jak chcesz odpowiedzieć na Bożą propozycję. Czy jesteś już gotowy by powiedzieć jak Maryja: tak akceptuję Twój plan wobec mnie, oddaję siebie całkowicie?

Na co czekasz? Już czas, by dołączyć do grona największych, przyjąć zaszczyt bycia sługą.
Sługą Boga!

Całą analizę czytań IV niedzieli Adwentu B przeczytasz tutaj.