Skip to main content

Z jednej strony dobrze jest, jeśli ktoś nas zna. Jest dużo prościej. Nie trzeba wykonywać tylu zabiegów, żeby jakoś się pokazać, można już sobie odpuścić nastawianie się na „pierwsze wrażenie”. Ale fakt, że zna nas ktoś, kogo my nie znamy, może wywoływać niepokój. Bo wówczas przestajemy mieć pełną kontrolę nad sytuacją.

PrzeczytajJ 1,43-51

Tweety:
Skąd mnie znasz?
Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym.
Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!

5styczniaRozważanie:
Natanael nie spodziewał się po Jezusie zbyt wiele. W jego głowie działała etykietka „Nazarejczyk”, która kazała mu dość podejrzliwie spoglądać w stronę Jezusa. To, że Jezus mówi o nim tak, jakby znał go od lat, jest dla Natanaela pierwszym krokiem na drodze przełamania jego barier. Co więcej, Jezus mówi o nim dobrze. Dotyka w jego sercu tego, co zapewne było dla Natanaela niezwykle ważne. Nazywa go „prawdziwym Izraelitą, w którym nie ma podstępu”. Poczuł się bezpieczny i doceniony.

Spojrzenie Jezusa na każdego z nas jest początkiem każdego powołania. Dzięki niemu czujemy się bezgranicznie kochani i akceptowani. Wiedza Jezusa na nasz temat nie jest kontrolą, podglądaniem ani zawłaszczeniem. To ważne, bo często może boimy się tego, co Bóg o nas wie. Jest tak głównie dlatego, że w międzyludzkich relacjach wiedza na czyjś temat wykorzystywana jest jako narzędzie władzy nad drugim człowiekiem. Poznanie czyichś tajemnic pozwala nam go kontrolować. Dopiero w intymnej, przyjacielskiej czy miłosnej relacji, prawda o człowieku zaczyna być tym, co zbliża, nie oddala.

Dopóki nie uwierzymy, że wiedza Boga na nasz temat nie jest przeciwko nam, tak długo będziemy czuć się Jego niewolnikami. Pozwolić Bogu patrzeć na siebie i wiedzieć, że w tym spojrzeniu możemy naprawdę i w pełni być sobą – oto tajemnica modlitwy, życia duchowego. Tajemnica naszej wolności.

Modlitwa:
Panie, Twoje spojrzenie jest pełne miłości. Ty patrzysz na mnie przez to kim jestem, a nie tylko przez pryzmat tego, co robię. Ucz mnie takiego spojrzenia wobec moich bliźnich. Ucz mnie tak patrzeć, jak patrzy na nas Bóg. Amen.