Skip to main content

Nasza egzystencja nie może być sparaliżowana strachem, ani przeminąć w otępieniu. Fałszywe cele życiowe, desperackie próby szukania szczęścia w przyjemnościach i chęć odpędzenia tego, czego się obawiamy powodują w nas jeszcze więcej cierpienia. Czas nie oszczędzi nikogo, ukazując nam nieskończoną marność wszystkiego, do czego przylgnęliśmy często całym sercem.

PrzeczytajŁk 21,34-36

Tweety:

Uważajcie na siebie
Czuwajcie
Módlcie się w każdym czasie

prz

Rozważanie:

Wierzący, to ktoś, kto czuwa wśród „nocy” świata. Lęk nie zamyka mu oczu – bo wypatruje poranka.

Czuwający karmi się nieustannie modlitwą pełną tęsknoty, karmi się Słowem bo tylko ono nie przeminie.

Wierzący, to ten, kto jest niezwykle roztropny, z uwagą rozeznaje że Pan jest już blisko „tu i teraz” .

I czasem się wydaje, że oczekiwanie na Niego jest wyobcowaniem i naiwnością – lecz tak naprawdę jest to jedyny sposób na świadome życie.

Horyzont oczekiwania nadaje sens każdej naszej radości i smutkowi.

Modlitwa:

Panie, nie pozwól by moje życie było „ociężałe” – bym miał zamknięte oczy, pełne lęku i smutku serce. Moja tęsknota za Tobą jest dziś moim wyznaniem wiary: Marana Tha! Przyjdź Panie Jezu! Tęsknię! Amen.