Skip to main content

Są jak ramiona Boga, są konkretnym znakiem Jego opatrzności. Ojciec posyła Aniołów Stróżów, by ochraniać ludzi i prowadzić ich do wyznaczonego im celu, czyli zbawienia. Ich misją nie jest uchronienie nas przed skaleczeniem, lecz obrona przed grzechem, który przynosi śmierć.

Przeczytaj: Mt 18,1-5.10

Tweety:

Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci,
nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych
2 X
Rozważanie:
Stać się jak dziecko to nie to samo co zdziecinnieć. Jezusowi nie chodzi o infantylną ścieżkę wiary. Jeśli stawia przed uczniami dziecko, to chce im powiedzieć, pamiętajcie że macie Ojca i umiejcie zaakceptować, że jesteście „nikim” dla ludzi. W czasach Jezusa nikt z dzieckiem się nie liczył, nie miało ono praw i przywilejów. To kim było, można było zobaczyć tylko przez odniesienie do rodziców.
Tak też ma być z uczniami Jezusa. Nie przywileje, szacunek społeczny, przychylne ustawodawstwo  świadczą o naszej pozycji, lecz to że naszym tatą jest Bóg… i nie ma większego i lepszego nad Niego.
Modlitwa:
Dzięki Ci Ojcze, za mojego Anioła Stróża. On nieustannie przypomina mi, że troszczysz się o mnie i jesteś blisko mojego życia. Amen.
Więcej na dziś: