Gdy się o pokój prosi i zabiega, to zmienia się ludzkie serce. I to serce zaczyna myśleć w perspektywie, w ekonomii pokoju.
Z Ewangelii według Świętego Jana: Pozostawiam wam pokój, obdarzam was moim pokojem.
W tym świecie wokół nas, który jest pogrążony w wojnie, czasami myślimy, że to ludzkich wysiłków naszych starań, zabiegań, zależy pokój na świecie. I najczęściej o ten pokój zabiegamy w ten sposób, że rozbudowujemy machinę wojenną, rozbudowujemy armię, zbroimy się, kupujemy i wymyślamy coraz bardziej skomplikowaną broń.
I oczywiście o ile po ludzku jest to całkowicie zrozumiałe, to w perspektywie Ewangelii Jezus przypomina nam dzisiaj, że pokój jest nade wszystko darem Boga, o który trzeba prosić i zabiegać. I gdy się o ten pokój prosi i zabiega, to zmienia się ludzkie serce. I to serce zaczyna myśleć w perspektywie, w ekonomii pokoju. Po ludzku myślimy ekonomią wojny. Gdy zaczynamy modlić się o pokój, nasze myślenie się zmienia i serca zaczynają tego pokoju pragnąć, dzięki czemu zmienia się także świat wokół nas. Do zobaczenia jutro.