Skip to main content

Pan Bóg jeden wie, co jest dla nas najlepsze. On widzi dalej i zawsze udziela nam błogosławieństwa. Nawet w chwilach, w których się tego nie spodziewamy.

Może jesteś właśnie w najgorszych momencie Twojego życia. Nie widzisz wyjścia i nie masz do kogo zawołać o ratunek. Może jesteś jak Piotr, który stracił z oczu Pana Jezusa i właśnie toniesz? Wejdź do pokoju, zamknij drzwi, uklęknij do modlitwy i wyciągnij rękę. On Cię złapie.

Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: „Panie, ratuj mnie!”. Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: „Czemu zwątpiłeś, małej wiary?”. (Mt 14, 29 – 31)

Przeraża Cię to, bo nie czujesz ręki Pana Jezusa, która przychodzi z pomocą? Jak długo już jesteś sam/a i tęsknisz za spotkaniem ze swoim najbliższym Przyjacielem? Być może Twoja samotność trwa już całe lata. Być może Jezus czeka, abyś znalazł/a w swoim życiu trochę ciszy, trochę piękna, abyś dostrzegł/a w codziennym zabieganiu Jego błogosławieństwo.

Albowiem tak mówi Pan Bóg: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, wtedy gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. (…) Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich. Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko – wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie. (Ez 34, 11 – 12. 14 – 16)

Spróbuj spojrzeć na każdy Twój dzień, jak na błogosławieństwo. Spójrz tak na dzisiaj. Może w tej trudnej sytuacji, w której teraz jesteś… też jest błogosławieństwo. Tylko spójrz na to, co się dzieje z Bożej perspektywy. Może Twój najlepszy Przyjaciel stoi tuż obok Ciebie i coś Ci pokazuje. Coś przed Tobą odkrywa i uczy Cię czegoś nowego? Otwórz się na łaskę także w trudnej chwili. Pan Bóg doda Ci sił i pokaże wyjście lub całkiem nową drogę.

Kto chodzi w ciemnościach i bez przebłysku światła, niechaj imieniu Pana zaufa i niech na swoim Bogu się oprze! (Iz 50, 10)