O misji Jezusa świadczą Jego dzieła. Są one nam dane byśmy poznali Ojca – Boga, który chce być blisko człowieka i jego spraw. Jezus wie, że posłał go Ojciec. Ma poczucie misji. Jest też człowiekiem, który ma świadomość działającego w świecie zła. Stąd tak ważna była dla Niego jedność z Ojcem. Wiedział, że tylko będąc z nim i przy nim jest w stanie wypełnić Jego misję.
Przeczytaj – J 10,31-42
Tweety:
Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie.
Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom,
abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu.
Rozważanie:
Miłość Ojca, jest dla Jezusa największą siłą – mimo, że odrzucają Go ludzie, nie czuje się On odrzucony. Dlatego potrafi z podniesioną głową słuchać zarzutów swoich adwersarzy. Siła jest więc nie w ludzkim przytakiwaniu, lecz w świadomości, że jestem akceptowany i rozumiany przez Boga
Także i dziś świat nie lubi ludzi odmiennych. Nienawidzi się nie tyle ludzi złych, co raczej odmiennych. Jesteśmy akceptowani, jeśli bezproblemowo wtapiamy się w otoczenie. Każdy, kto odstaje, budzi często lęk i agresję. Nie ominęło to nawet Jezusa – On wie, co czują odtrąceni i pogardzani. Jest we wszystkim z nami solidarny.
Modlitwa:
Panie, ty wiesz co znaczy być odrzuconym i niezrozumiałym, fałszywie oskarżanym i posądzanym o szaleństwo. Daj mi moc życia, płynącą z miłości Ojca. Niech nigdy o niej nie zapominam.