Im bardziej oddalamy się od samego dnia Bożego Narodzenia, tym bardziej dociera do nas prawda, że to, co wydarzyło się w Betlejem, przekracza słodką, rodzinną sielankę.
Nad małą, zapomnianą miejscowością, w której w ciszy nocy przyszedł na świat Mesjasz, wstaje nowy dzień. Odchodzą pasterze, odpłynęły już w stronę nieba wyśpiewujące swoje niebiańskie Gloria anioły. Wpatrując się w stajenkę, nie dostrzegamy tam już malutkiego Dzieciątka z pochylonymi nad nim Maryją i Józefem. Betlejem wypełnia nieziemski blask.
Na ziemię zstąpiła Wcielona Boża Mądrość, przyszło do nas Odwieczne Boże Słowo.
PRZECZYTAJ PEŁNĄ ANALIZĘ NIEDZIELNYCH CZYTAŃ