Gorliwość św. Pawła po wiekach wciąż zawstydza. Nic tak dla Niego się nie liczy jak głoszenie Zmartwychwstałego. Jest gotów poświęcić całe swoje życie dla tej misji. Skąd u Pawła ta determinacja? Nie ma innego źródła i motywacji jak spotkanie pod Damaszkiem. Bo nie można głosić kogoś, kogo się nie spotkało.
Przeczytaj: 1 Kor 9,16-19.22-27
Tweety:
Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku.
Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!
Wszystko czynię dla Ewangelii.
Rozważanie:
Ewangelia nie jest przywilejem, jest obowiązkiem. Jej przepowiadanie należy do najistotniejszych zadań mojego życia. Wszystko czynić dla Ewangelii – by nikt przypadkiem z mojej winy nie został jej pozbawiony. Każdego dnia mam wiele okazji by wypełnić ten „słodki ciężar” i obowiązek. Czasem ustami, czasem milczeniem, zgodą lub protestem, życiem – które stanie się żywą Księgą Ewangelii.
Modlitwa: O Panie, uczyń z mojego życia narzędzie głoszenia Ewangelii. Chcę tak żyć, by inni mogli czytać moje życie jak Dobrą Nowinę. Niech misja Apostoła wypełnia się też we mnie. Abym wszystko co czynię, czynił dla Ewangelii. Amen.
Więcej na dziś:
Ps 84,3-4.5-6.12
Łk 6,39-42