Każdy może mieć własną „prawdę” — ale „istina” jest tylko jedna
Język rosyjski posiada dwa oddzielne słowa na określenie prawdy: „prawda” i „istina”. Najkrócej rzecz ujmując, każdy może mieć własną „prawdę” — ale „istina” jest tylko jedna. To prawda obiektywna, niepodważalna, nie podlegająca dyskusji. „Istiną” jest Bóg — odwieczne Słowo, przez które wszystko się stało, i wszelkie słowo, które wychodzi z Jego ust. Słowo stwórcze, skuteczne, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca (Hbr 4,12).
„Ja jestem drogą, i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” — mówi Jezus św. Tomaszowi Apostołowi (J 14,6). Tylko Jezus jest Zbawicielem i On gorąco pragnie (por. Łk 12,50; J 19,28), aby wszyscy ludzie zostali zbawieni. Wszyscy. Także ci, co poddali się działaniu zła, rozpowszechniają je, więc ich odrzucamy, oraz ci, którzy wyznają jakąś inną religię lub nie wyznają żadnej — którzy nie uznają Jezusa Chrystusa za Boga-Człowieka, Zbawiciela.
„Bóg, jako wieczna Prawda, nie znosi w nas nawet chwili zwątpienia w prawdę. I my również, jako dzieci dobrego Boga, powinniśmy z całego serca życzyć zbawienia wszystkim, nawet naszym wrogom, i troszczyć się o nie” (św. Jan z Kronsztadu).
Wpatrujmy się w Jezusa, odwieczną Prawdę, z miłością i modlitwą.
Zastanów się:
1. Czy Jezus Chrystus jest naprawdę twoją Prawdą — „Istiną”, fundamentem, na którym budujesz wszystko inne?
2. Czy zdarza ci się mylić ze sobą prawdę typu „prawda” i prawdę typu „istina”? Czy przedstawiasz czasami ludziom jako „istinę” tezy, przekonania, odczucia, które są tylko „prawdą”, twoją lub czyjąś inną? I odwrotnie, czy zdarza ci się podważać, zniekształcać, przemilczać „istinę”: nauczanie Boga i Kościoła?
3. Co robisz, aby ludzie których znasz, zostali zbawieni i doszli do poznania Prawdy? Czy głosisz im Ewangelię, czy żyjesz zgodnie z nią — aby swoim zachowaniem nie zaprzeczać głoszonym słowom, pozbawiając ich w ten sposób zbawczej mocy?